psy
#it
emu
lek
syn
hit
fut

Jak umierają komórki...

Jak umierają komórki mózgowe blondynki ?
- Samotnie...

Dlaczego blondynka nie...

Dlaczego blondynka nie pisze 11?
- ???
- Bo nie wie która jedynka jest z przodu.

Wchodzi blondynka do...

Wchodzi blondynka do warzywniaka i pyta sprzedawcę:
- Przepraszam, a co to jest, to takie zielone, włochate?
Sprzedawca nieco zdziwiony odpowiada:
- Nooo, to są zwykle kiwi !
Blondynka:
- To niech mi da Pan 1 kg. tylko niech Pan zapakuje każde osobno.
Sprzedawca nieco się zdziwił, ale pakuje każde oddzielnie (w końcu klient nasz pan)
A blondynka:
- A przepraszam, co to jest tam z tyłu no to fioletowe ?
Sprzedawca zdziwiony:
- Przecież to są węgierki.
- Aaaa, to proszę kg, tylko niech pan też każdą zapakuje oddzielnie.
W tym momencie blondynka pyta:
- A przepraszam, co to jest takie szare ?
A sprzedawca:
- Mak, ale nie na sprzedaż !

Dlaczego blondynka nie...

Dlaczego blondynka nie myje zębów?
Bo chce mieć zęby pod kolor włosów.

Dwie blondynki są na...

Dwie blondynki są na stacj,i z której ma odjechać pociąg.
Jedna z nich podchodzi do konduktora i pyta:
- Proszę pana a tym pociągiem dojadę do Warszawy?
- Nie, nie dojedzie pani
Po chwili pyta druga:
- A ja dojadę?

Blondynka i dwie świnki...

Blondynka i dwie świnki lecą w Kosmos.
Siedzą już w kapsule rakiety w skafandrach, gdy odzywa się radio:
- Houston do świnki nr.1...Houston do świnki nr.1 odbiór....
Na co odpowiada świnka:
- Tu świnka nr.1 do Houston odbiór...Tu świnka nr.1...
- Świnka nr 1, proszę wysunąć antenki, proszę wysunąć antenki, odbiór...
- Antenki wysunięte, antenki wysunięte, bez odbioru...
Następnie radio zwraca się do drugiej świnki:
- Houston do świnki nr.2, Houston do świnki nr.2, odbiór...
- Świnka nr 2 do Houston, odbiór...
- Świnka nr 2 proszę uruchomić silniki, powtarzam uruchomić silniki, odbiór...
- Silniki uruchomione, silniki uruchomione, bez odbioru...
Słychać szum rozgrzewanych silników, gdy po raz trzeci odzywa się radio:
- Houston do Blondynki, Houston do Blondynki odbiór... Na co odpowiada Blondynka;
- Wiem, wiem,.. nakarmić świnki i niczego nie dotykać...

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za
granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzędnik
prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondi
wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu
wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego garażu w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług
w wysokości 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN.
Urzędnik bankowy mówi:
"Cieszymy się z udanego interesu i mamy nadzieję, że wakacje się
udały. Jednakże w czasie Pani nieobecności sprawdziliśmy, że jest Pani
multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę
pożyczką na 3000 PLN ?"
Blondi odpowiada:
"A gdzie do diabła w Warszawie znalazłabym parking strzeżony dla
Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych?"

Dwie blondynki spacerują...

Dwie blondynki spacerują po plaży. Nagle jedna zauważa szklankę odwróconą dnem do góry.
- Patrz, szklanka bez dziury!
- No, i nawet dna nie ma!

Lekarz pyta się blondynki:...

Lekarz pyta się blondynki: - Jakie środki antykoncepcyjne pani stosuje? - Czasami zakładam majtki.

Rozmawiają dwie blondynki: ...

Rozmawiają dwie blondynki:
- Gdzie się tak opaliłaś?
- Na twarzy.