Tata pyta Jasia: - Poprawiłeś jedynkę z matematyki? - Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
Pani mówi do Jasia: - Gdzie twoja praca domowa? - Nie uwierzy mi pani, ale z tej kartki zrobiłem samolocik i porwali go terroryści...
Idzie babcia, Jasio i Małgosia przez park. Jaś pyta babcię: - Babciu, skąd się biorą dzieci? - No, bociany je przynoszą - informuje Jasia babcia. Na to Małgosia do Jasia: - Powiedz jej prawdę, bo umrze i nie będzie wiedziała.