psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

- Jasiu, kogo częściej...

- Jasiu, kogo częściej słuchasz, mamy czy taty? - pyta nauczycielka w szkole.
- Mamy.
- A dlaczego?
- Bo mama więcej mówi!

Na przyrodzie pani się pyta:...

Na przyrodzie pani się pyta:
- Jaki jest największy las?
Zgłasza się Jaś:
- Las Vegas.

- Jasiu ...

- Jasiu
- pyta nauczycielka biologii.
= jakim zwierzęciem chciałbyś być?
- Wężem.
- A dlaczego ?
- Bo nawet jak leżę to idę.

Mówi Jasio do Małgosi:...

Mówi Jasio do Małgosi:
- Małgosiu masz cycki?
- Mam
- To dlaczego ich nie nosisz?

Na lekcji pani prosi...

Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie to i rym będzie.

Pani pyta Jasia:...

Pani pyta Jasia:
- Jasiu, na drzewie siedzi pięć ptaków. Myśliwy strzelił i zabił jednego. Ile ptaków zostało?
- Żaden, bo na huk wszystkie odleciały.
- Prawidłowa odpowiedź to 4, ale podoba mi się twój tok rozumowania Jasiu.
Jaś po chwili:
- A mogę zadać pani pytanie?
- Proszę.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda je loda. Jedna odgryza końcówkę, druga ssie go mocno ustami tworząc stożek, a trzecia jada od razu. Która z nich jest mężatką?
Pani na to, po chwili namysłu:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie lód tworząc stożek.
Jaś na to;
- Prawidłowa odpowiedź - to ta kobieta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania.

Tato śpiewa Jasiowi kołysankę:...

Tato śpiewa Jasiowi kołysankę:
- Aaa kotki dwa.
W końcu Jasio nie wytrzymuje:
- Tato, będziesz dalej śpiewał czy dasz mi spać?

Jasio prosi Zosię -Zosiu...

Jasio prosi Zosię -Zosiu wejdź na drzewo to Ci dam cukiereczka. -Zosia wchodzi na drzewo ,a mama mówi -Zosiu zejdź z drzewa bo Jasio chce patrzeć na twoje majteczki. -Zosia schodzi ,a Jasio mówi -Zosiu wejdź na drzewo to Ci dam 2 cukiereczki. -Zosia wchodzi na drzewo ,a mama mówi -Zosiu zejdź z drzewa bo Jasio chce patrzeć na twoje majteczki. -Zosia schodzi ,a Jasio mówi -Zosiu wejdź na drzewo to Ci dam aż 3 cukiereczki. -Zosia wchodzi na drzewo ,a mama mówi -Zosiu zejdź z drzewa bo Jasio chce patrzeć na twoje majteczki ,a Zosia mówi -Mamo ja byłam sprytna ja nie założyłam majteczek

Mama pyta Jasia:...

Mama pyta Jasia:
- "Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?"
- "Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę!"

Dyrektorka do Jasia: ...

Dyrektorka do Jasia:
- Jasiu, dlaczego ciągniesz dziewczynki za włosy?
- Ja chciałem tylko sprawdzić czy to prawda co mamusia mi mówiła.
- A co takiego ci mówiła?
- Że gramatycznie rzecz biorąc dziewczyna ma inną końcówką niż chłopiec.