psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

KONKURSY, KONKURSY......

KONKURSY, KONKURSY...

Słucham sobie właśnie Radia Zet i jest jakiś tam konkurs i dzwonią do kolesia, a on odbiera słowami:
- RMF FM najlepsza muzyka!

Przychodzi facio do apteki:...

Przychodzi facio do apteki:
- Poproszę rycynę.
Aptekarz:
- Ile ma Pan lat?
- Trzydzieści cztery.
Aptekarz wlewa trochę rycyny do menzurki.
- Gdzie Pan mieszka?
- Osiedle obok.
Aptekarz dolewa kilka kropel.
- Które piętro?
- Piąte.
- Z windą?
- Bez.
Aptekarz odlewa parę kropli.
- Mieszkanie samodzielne?
- Tak.
Aptekarz znowu trochę odlewa.
- Rodzina duża?
- Żona, troje dzieci...
- Teściowa mieszka razem?
- Niestety...
Aptekarz znowu odlewa parę kropel rycyny.
- Ale na szczęście, wczoraj pojechała na wieś...
Aptekarz dolewa parę kropel i wręczając menzurkę klientowi mówi:
- Płaci pan 23 rubli i 50 kopiejek. Proszę wypić na miejscu.
Następnego dnia wbiega do apteki ten sam klient:
- Panie! Pan jesteś prawdziwy geniusz! Pomyliłeś się pan tylko o pół metra!!!

Dyrektor zwołuje więźniów...

Dyrektor zwołuje więźniów na apel:
- Który z was skacze najwyżej? - pyta.
Nikt się nie zgłasza. Podchodzi do pierwszego i pyta:
- Ile skoczysz?
- Metr.
- Dać mu bochenek chleba.
- A Ty? - pyta drugiego. Ile skoczysz?
- Dwa metry.
- Dać mu dwa bochenki chleba.
Trzeci myśli - jak powiem, że trzy metry to dostanę trzy bochenki chleba...
- No a Ty ile skoczysz? - pyta trzeciego.
- Trzy metry.
- Dać mu łańcuch i kulę do nogi, bo mur przeskoczy.

276 Baśka Blog: Pedofil

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W autobusie zauważyłem,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WSPOMNIENIA Z WAKACJI...

Szukając alternatywy dla jeziora paczka młodych ludzi postanowiła stworzyć sobie jeżdżący basen na przyczepie!

Kelnerka przynosi zamówione...

Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
- Całuję rączki za te dwa pączki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka.
Słysząc to, jakiś gość podpowiada:
- Zamów jeszcze zupę...