psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

LASER...

LASER

Kumpel pracuje przy budowie autostrad. Cosik mu się porobiło ze zbieżnością w aucie, podjechał wiec do fachowców od sprzętu jeżdżącego, którzy to są niezbędni przy takich budowach.
Pojechał, mówi, w czym rzecz. Pan Majster pokiwał głową, i rzecze do pomocnika - Władek, przynieś laser do ustawiania zbieżności.
Kumpel zaintrygował się strasznie. No kurde, laserem będą mu ustawiali zbieżność, pewnie sprzęt z najwyższej polki, jak mu ustawia, to nie ma chu*a we wsi. No i niesie wspomniany Władek laser. Przyniósł. Kumpel patrzy - sznurek, a na końcu przywiązana nakrętka, rozmiar 24. Przyłożyli, pomierzyli, ustawili i gitara.
Kumpel zdegustował się okrutnie. Rzucił mimochodem - chociaż byście pomalowali ten sznurek na czerwono, by chociaż wyglądało jak wiązka laserowa. Pan Majster popatrzył, błysk w oku, i mówi, że to zaje*isty pomysł. Po czym pognał szukać czerwonego sznurka.

WSPOMNIENIA...

WSPOMNIENIA

95-letnia babcia koleżanki, wyciągnęła papierosa z trzeciej dopiero dzisiaj paczki, zaciągnęła się fajką i rzekła:
- Wiecie, od okupacji to ja nie jadłam dobrej pasztetowej.

DIETETYCZNY...

DIETETYCZNY

Poranna rozmowa w samochodzie:
Ja - Skarbie, ale na tej diecie możemy zrobić pitę, tylko bez mięsa wołowego. Mamy kurczaka, możemy pitę zrobić z kurczakiem.
Żonka - Ok, tylko ten kurczak musi być z drobiu...

Dziś zadzwonił do mnie...

Dziś zadzwonił do mnie miły pan policjant prosząc abym odebrała swojego syna z posterunku. Syn ma 15 lat, pijany onanizował się przy pomniku Cypriana Kamila Norwida. YAFUD

ŻARTOWNIŚ...

ŻARTOWNIŚ

Poleciałem rano do spożywczaka bo mi się skończyły różne zapasy...
UWAGA BYŁA ÓSMA RANO! TO WAŻNE!
Przede mną stoi takie indywiduum, które ostatni raz kontakt z mydłem miało wtedy, kiedy Hannibal powiedział, że kości niejada... czy jakoś tak... i je wyrzucił... czy rzucił... jakoś tak...
Pani sprzedająca mówi :
- Co potrzeba panie Heniu ?
- Chleb kochanieńka...
- Chleb?!
- Hyhy! Żartowałem! Jasne, że winko!

Dzisiaj miałem już dość...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NOCNE ZWIERZE...

NOCNE ZWIERZE

Gram ci ja dzisiaj z bratankiem w zgadywanie piosenek. Zabawa polega na tym, że jedna osoba śpiewa kawałek piosenki, a druga odgaduje wykonawcę. Zaśpiewałem "Wolność jak marzenia" Wilków. Młody za nic nie może zgadnąć. No to mu podpowiadam:
- Auuuuuuuu!
- Uderzyłeś się?
- Nie. Co wykonuje taki dźwięk: "auuuuuu"?
- Nie wiem.
- No jakie zwierze wyje w nocy?!
- Doda?

ANGIELKI...

ANGIELKI

Podsłuchane na przystanku
Jeden koleś do drugiego:
- I jak tam na wyspach było? Angielki ładne?
- Eee, powiem ci, że te ładne to tak jak smok wawelski.
- He he, że niby legenda, mit tylko taki?
- Nie, normalnie nawet te ładne to brzydkie jak smok wawelski.

YETI XXI WIEKU...

YETI XXI WIEKU

Dwie małoletnie istoty płci pięknej rozwiązują dziś krzyżówkę:
- Jak się nazywa człowiek śniegu?
Młodsza się wyrywa:
- BAŁWAN

POMOCNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.