Przychodzi gruba baba do lekarza, a lekarz pyta: - Bierze pani te tabletki na odchudzanie? - Tak, biorę. - A ile pani bierze? - pyta lekarz. - Ile, ile... Aż się najem!
U dentysty: - Ile za wyrwanie zęba? - Pięćdziesiąt złotych. - Co?! Pięćdziesiąt złotych za kilka minut pracy! - Mogę wyrwać powoli, jeśli pan chce.