Wychodzi smutny dentysta z gabinetu, pielęgniarka pyta go współczująco: - Ciężki przypadek? - Tak, pacjent ma kasy jak lodu, a wszystkie zęby, cholera, zdrowe...
Dentysta do pacjentki: - Ma pani bardzo ładne zęby. - Tak? To po mamie. - No proszę, i pasowały?