psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Naprzeciw Stirlitza szły...

Naprzeciw Stirlitza szły trzy umalowane kobiety.
Prostytutki - pomyślał Stirlitz.
Pułkownik Isajew - pomyślały prostytutki.

DLACZEGO FACECI SA TACY...

DLACZEGO FACECI SA TACY FAJNI?

1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.

2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!

3. Ich nazwisko zostaje.

4. Garaż jest ich cały

5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.

6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.

7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.

8. Ta sama robota a większa płaca.

9. Zmarszczki dodają charakteru.

10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.

11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.

12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.

13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.

14. Jeden nastrój, zawsze!

15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.

16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.

17. Sami otwierają słoiki.

18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.

19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.

20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.

21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.

22. Nie używają podpasek.

23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą

zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.

24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.

25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.

26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.

27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.

28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.

29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory
roku.

30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.

31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka
minut.

32. Cały Świat jest dla facetów ubikacją.

Spotyka się dwóch znajomych,...

Spotyka się dwóch znajomych, jeden szczęśliwy a drugi smutny.
Szczęśliwy pyta się smutnego:
- Ty stary coś Ty taki smutny?
- A bo mam taką nieprzyjemną sprawę, żona kupiła kotka a właściwie to ja bo ja za niego zapłaciłem i on mi jeździ tyłkiem po dywanie i robi mi na niego kupę i wiesz.....
- Mam dla Ciebie radę, zwiń dywan i rozłóż papier ścierny.
Na następny dzień znów się spotykają i obaj uradowani.
Pierwszy mówi:
- No widzę, że ci pomogłem!
- No i to jeszcze jak. Jak się kotek w przedpokoju rozpędził to tylko oczka do lodówki doleciały.

Pewna kobieta na 50 urodziny...

Pewna kobieta na 50 urodziny postanowiła zafundować sobie operację plastyczną. Wydała 15,000 dolarów, odmłodziła twarz, poprawiła wygląd piersi i była zachwycona swoim nowym wyglądem...drodze do domu wstąpiła do kiosku po gazetę. Zanim wyszła, zapytała ekspedientki:

- Mam nadzieję, że nie ma Pani nic przeciwko, że zapytam, ale jak Pani myśli - ile mam lat?
- Jakieś 32 - odpowiedziała
- Nie! Mam dokładnie 50! - odpowiedziała szczęśliwa kobieta

Postanowiła jeszcze coś przekąsić. Wstąpiła więc do McDonalda i zadała kasjerce dokładnie to samo pytanie.

- Wydaje mi się, że jakieś 29...
- Niee, mam 50 lat. - odpowiedziała z szerokim uśmiechem

Poczuła się o wiele pewniejsza siebie, piękniejsza i z dobrym nastrojem wstąpiła jeszcze do apteki. Podeszła do lady, by kupić kilka drobiazgów... Nie mogła się powstrzymać i zadała aptekarzowi to samo pytanie.

- Powiedziałbym, że jakieś 30 - odpowiedział
- Mam 50, ale bardzo dziękuję! - powiedziała z dumą

Podczas, gdy czekała na przystanku z zamiarem powrotu do domu, zapytała jeszcze starszego pana, który stał obok.

- Proszę Pani, mam już 78 lat, mój wzrok już nie ten... Jednak kiedy byłem młody, był taki niezawodny sposób aby precyzyjnie określić wiek kobiety. Wiem, że to może źle zabrzmieć, ale musiałbym Pani włożyć ręce pod stanik. Potem powiem ile DOKŁADNIE ma Pani lat. - odpowiedział

Czekali chwilę w ciszy na kompletnie pustej ulicy dopóki jej ciekawość nie wygrała. W końcu nie wytrzymała: "A co mi tam! Dawaj Pan!"

Starszy mężczyzna wsunął jej ręce pod luźną bluzkę i zaczął delikatnie dotykać ją powolnymi, okrężnymi ruchami - bardzo dokładnie i ostrożnie. Zważył w dłoni każdą z piersi, popodrzucał i lekko uszczypnął sutki. Ścisnął je do siebie i potarł jedną o drugą.

Po kilku minutach takiego określania wieku powiedziała: "Okej, okej... To ile mam lat?!"

Ostatni raz ścisnął jej biust, wyciągnął ręce i powiedział:

- Szanowna Pani, ma pani dokładnie pięćdziesiątkę!

Kobietę aż wryło. Zszokowana zapytała:

- To było niewiarygodne, jak Pan to określił?
- Może Pani obiecać, że się nie zdenerwuje?
- Obiecuję, że nie będę się gniewać - powiedziała
- Stałem za Panią w kolejce do McDonalda!

Dla mężczyzny rozebrać...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chuck Norris skoczył...

Chuck Norris skoczył na buggie z krawężnika .
Tylko Chuck Norris wie jak wygląda twarz Goździkowej .
Chuck Norris trzasnął drzwiami obrotowymi .
Chuck Norris doliczył do nieskończoności . Dwa razy .
Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu . Nazywamy to deszczem .
Chuck Norris nie ma brody . To są korzenie jego zębów .
Chuck Norris zamówił Big Mac'a w Burger King'u ... I dostał .
Tylko Chuck Norris potrafi polizać swój łokieć .
Chuck Norris potrafi nacisnąć Ctrl-Alt-Del jednym palcem .
Kanapki Chucka Norrisa spadają masłem do góry .
Siała baba mak, nie wiedziała jak . A dziad wiedział, nie powiedział, wtedy przyszedł Chuck !

Trzech mężczyzn obserwuje...

Trzech mężczyzn obserwuje dom.
W pewnym momencie do domu wchodzą dwie osoby.
Za pół godziny wychodzą trzy.
Biolog mówi: Rozmnożyli się.
Fizyk: Nie, to błąd pomiaru.
Matematyk: Jak do środka wejdzie jeszcze jedna to dom będzie pusty.

W sądzie trwa rozprawa...

W sądzie trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci.
Sędzia zwrócił się do męża, co on ma do powiedzenia. Maż przez chwilę milczał, po czym powoli podniósł się z krzesła i rzekł:
- Panie sędzio, kiedy wkładam złotówkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie, czy do automatu?

- Na czym oskarżenie...

- Na czym oskarżenie opiera twierdzenie, że oskarżony się ukrywał?
- Usuną profil na naszej-klasie!