Mama pyta małego dresa: - Synku masz coś do prania? - Nie, pranie jest spoko.
Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie. - Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż... - Przecież nie robię nic niestosownego. - No właśnie, a czas leci...