psy
fut
emu
#it
hit
lek
syn

Pani się pyta klasy: ...

Pani się pyta klasy:
- Dzieci ile byście unieśli arbuzów?
Basia odpowiada:
- Ja bym nawet jednego nie uniosła.
Na to Krzysiu odpowiada:
- Ja bym uniósł dwa! Jednego pod jedną pachę a drugiego pod drugą!
A na to Hubert:
- Ja bym uniósł trzy! Jednego pod jedną pachą, drugiego pod drugą a trzeciego bym se nabił na pen*sa!
- A ty Jasiu ile byś uniósł arbuzów?
- Ja bym uniósł pięć!
Pani zdziwiona pyta:
- Jak? Jasiu to nie możliwe!
- Jednego bym wziął pod jedną pachę, drugiego pod drugą, na pen*sa nabiłbym sobie Huberta a on by trzymał pod jedną pachą arbuza, pod druga pachą i na pen*sa by se nabił trzeciego!

Odrabianie lekcji...

Odrabianie lekcji
- Jasiu, czy tata ciągle odrabia za ciebie lekcje?
- Nie, ta ostatnia pała go załamała...

Przed wizytacją w szkole...

Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala:
- Jak o coś zapytam, niech zgłaszają się wszyscy. Ci, co wiedzą prawą ręką, a ci co nie wiedzą lewą...

Studentka historii odpowiada...

Studentka historii odpowiada na egzaminie:
- No to niech nam pani powie: jaka była pierwsza stolica Polski?
Po długim namyśle i podpowiedziach egzaminatorów wreszcie wyksztusiła:
- Gniezno.
Dostała trójkę. Kiedy wyszła koleżanki obstąpiły ją z zapytaniem: o co pytają?
Studentka opowiedziała całe zajście, a jedna ze zdających zapisała sobie odpowiedź na karteczce i wsadziła do buta.
Przyszła i jej kolej. Po długich męczarniach przed egzaminatorami znowu padło pytanie o pierwszą stolicę Polski. Zadowolona studentka sięgnęła dyskretnie do buta wyjęła karteczkę, z uśmiechem i pewnością siebie przeczytała: - RADOSKÓR.

Praczłowiek krzyczy na...

Praczłowiek krzyczy na syna, który wrócił do jaskini z kiepską cenzurką:
- To, że masz tróję z myślistwa, mogę pojąć, boś jeszcze kurdupel, ale ta pała z historii?! Przecież to tylko dwie strony!.

- Jasiu, kim jest twój...

- Jasiu, kim jest twój ojciec?
- On jest chory.
- Ale co on robi?
- Kaszle.

Nauczycielka pyta dzieci,...

Nauczycielka pyta dzieci, kim chcą zostać jak dorosną.
- Masza: Ja bedę lekarzem.
- Kola: Ja kosmonautą.
- Natasza: Ja będę mamusią.
- Waniuszka: A ja pomogę Nataszce zostać mamusią...

Pani na lekcji mówi do...

Pani na lekcji mówi do dzieci
- Kochane dzieci pamiętajcie,że połowy są zawsze równe nie ma a ni mniejszej ani wiekszej połowy.
po chwili dodaje
- chociaż wiem, że itak większa połowa klasy tego nie zrozumie...

Pani kazała ułożyć dzieciom...

Pani kazała ułożyć dzieciom zdanie z wyrazem manifest i przeczytać go na następnej lekcji.
Na drogi dzień pani pyta Małgosię.
- Ludzie w Warszawie urządzili manifest przeciwko parlamentowi.
- Piątka Małgosiu.
Za chwilę zgłasza sie Jasiu do odpowiedzi i mówi:
- Wszystkim dziewczynom śmierdzą pipki a Mani fest.

Humor z zeszytów - 874...

Humor z zeszytów - 874
* Kangur ma łeb, dwie krótkie przednie kończyny, dwie tylne długie, a w worku ma brzuch na małego i długi ogon.

* Rodzicami Żeromskiego byli Józef i Wincenty Żeromscy.

* Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i świniami.

* Jej córeczka Ania uśmiechnęła się pod wąsem.

* Straszne były te krzyżackie mordy.

* Bandyci wpadli do sklepu i wymordowali samoobsługę.