psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Pewien emeryt chciał...

Pewien emeryt chciał się zapisać do lekarza i dodzwonić do przychodni, ale przypadkiem dodzwonił się na seks-telefon. Okazało się, że tryska zdrowiem.

Do miasta przyjechał...

Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z was, popaprańców, ukradł mi konia? - krzyknął z zaskakującą siłą.
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę, będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie! A nie chcę robić tego, co zrobiłem w Teksasie!!!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
- Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.

Parę godzin przed koncertem...

Parę godzin przed koncertem zespołu "Dżem".
- Dzisiejszy koncert został odwołany.
- Czemu?
- Bo nie ma Dżemu

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CZYŻBY KANDYDAT DO KOLEJNEJ EDYCJI >YOU CAN DANCE<

Żona próbuje uspokoić, ale gdy mężczyzna poczuje zew natury, to nic go nie powstrzyma. Ten może być pewny angażu w najnowszym "Tańcu z Gwiazdami".

Spotyka się dwóch kolegów....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czemu oskarżony zabrał...

- Czemu oskarżony zabrał poszkodowanej zegarek?
- Chciałem wiedzieć, która godzina.
- To nie można było zapytać?
- Ja taki wględem kobiet mocno nieśmiały...

Spotykam starego przyjaciela...

Spotykam starego przyjaciela z dwójką dzieci - bliźniaki lat pięć. Tak podobne do siebie, że ręce automatycznie przecierają oczy, czy nie ma aby jakichś przywidzeń. Rozmawiamy sobie, w pewnym momencie pytam go, jak on je rozróżnia. Kumpel odpowiada:
- No patrz: to jest Katia, ma mały garbik na nosie, pieprzyk nad górną wargą i maleńkie dołki w policzkach. A to jest Wania, chłopak.