Dziewczyna, która w młodości odmówiła Kulczykowi, od jakiegoś czasu - na wszelki wypadek - nie odmawia nikomu.
- Mój dziad z gołymi rękami na faszystów chodził! - Wczoraj mówiłeś, że na niedźwiedzie... - Ba, żebyś ty te niedźwiedzie widział! Faszyści normalnie!