#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Po meczu trampkarzy trener...

Po meczu trampkarzy trener mówi do jednego z chłopców z drużyny:
- Czy wiesz co to jest współpraca? Co to jest zespół?
Chłopczyk potakuje.
- A czy rozumiesz jak ważne jest to, żebyśmy razem wygrali?
Chłopczyk znów przytakuje.
- Więc, kiedy sędzia odgwizduje twój faul, rozumiesz, że nie wolno
się z nim kłócić, przeklinać i kopać go?
Mały piłkarz znów pokornie kiwa głową ze zrozumieniem.
- W porządku - mówi trener. - To teraz idź, proszę, i wytłumacz to
swojej mamie.

Mały chłopiec przybiega...

Mały chłopiec przybiega do mamy, która robi zakupy i krzyczy:
- Mamo! Mamo! W domu na kanapie leżą nadzy ludzie i robią dziwne rzeczy!
Na to mama:
- Nie chodź tam synku! To na pewno jacyś dzicy ludzie!
W odpowiedzi malec pokręcił głowa i powiedział:
- No ....nie wiem: ciocia to może jest dzika, ale tata jest nasz!

Mała córeczka zamęcza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na lekcji polskiego dzieci...

Na lekcji polskiego dzieci rozwiązywały wraz z panią krzyżówkę. Wszystkie wyrazy zostały odgadnięte, z wyjątkiem jednego. Była to część ciała ludzkiego składająca się z pięciu liter. Pierwsza litera p, ostatnia a. Nikt z dzieci nie wiedział z wyjątkiem Jasia, który czerwony z emocji zgłaszał się do odpowiedzi. Pani nie chciała go słuchać, bowiem Jasio znany był z upodobania do wymieniania brzydkich wyrazów. W końcu jednak ustąpiła.
- To jest pięta, proszę pani.
- Brawo Jasiu, doskonale! Podoba mi się twój tok myślenia.
- Proszę pani, a teraz ja mam dla pani zagadkę. Co to jest: długie, giętkie, na trzy litery, w środku u.
Pani zaczerwieniła się i wyrzuciła Jasia z klasy. Po lekcji rozżalony malec zgłasza się do niej i prosi o uzasadnienie kary.
- Chciałeś powiedzieć brzydkie słowo.
- Wcale nie. To słowo to łuk, ale podoba mi się pani tok myślenia.

- Córuś, idź do sklepu...

- Córuś, idź do sklepu po kisiel.
- A dobre słowo, tatusiu?
- Internet odłączę!
- Już lecę!

Córka pyta mamę: ...

Córka pyta mamę:
- Mamusiu, a kupisz mi małpkę?
- A czym byś ją karmiła?
- To kup mi taką z zoo! Tam jest tabliczka, że małp nie wolno karmić.

- Mamusiu, czy ty mnie...

- Mamusiu, czy ty mnie kochasz?
- Tak, bardzo.
- To rozwiedź się z tatą i wyjdź za tego lodziarza, co mieszka naprzeciwko.

-Tato tato!...

-Tato tato!
-Tak?
-Jak sie mowi: "pewny" czy "pewien"?
-Myślę, że "pewny", ale nie jestem pewien.

Siedemnastoletnia Kasia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Tata z 6-letnim synkiem...

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie.
Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk?
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk?
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...