Kolejny pijany recydywista za kółkiem. Młody mężczyzna urządził sobie rajd warszawskimi, osiedlowymi uliczkami. Uszkodził kilka aut. Miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Losowanie TOTOLOTKA. Pan domu i głowa rodziny w skupieniu studiuje cyferki na kuponie. Blednie. Potem wstaje podchodzi do barku. Bierze kieliszek. Odstawia bierze szklankę do Whisky. Nalewa do pełna. Wypija duszkiem. Żona patrzy ze zdziwieniem. Potem jej oczy rozjarzają się błyskiem radości. Dostaje kociokwiku. Dzieci również dostają głupawki. Zaczynają latać po chałupie i rozbijać sprzęty. A facet mówi:
- k***a! Znowu nie wygrałem…
Facet dał ogłoszenie do gazety "Szukam żony". Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami "Weź pan moją".