psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Policjant zatrzymał blondynkę...

Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce
i się pyta :
-Dlaczego pani nie ma kasku?
-Bo ja proszę pana zrobiłam wczoraj eksperyment
z 3 piętra zrzuciłam czapkę i kask.
Kask pękł a czapka nie.

Dlaczego blondynka wsadza...

Dlaczego blondynka wsadza palce do kontaktu elektronicznego ?
a) bo chce mieć kontakt ze światem
b) bo chce pogłaskać świnie po ryjku
c) bo chce spalić kalorie
d) bo chce mieć więcej energii

wszystkie odpowiedzi !

Blondynka do męża:...

Blondynka do męża:
- Jakoś wyjątkowo głupio dziś wyglądam.
- Ależ skąd kochanie, wyglądasz tak jak zwykle - pociesza ją mąż.

Stoję sobie w banku,...

Stoję sobie w banku, w kolejce do okienka, a do bankomatu podchodzi
blondie z koleżanką. Rozpoczyna się proces wyciągnięcia z niego pieniędzy
- o dziwo, wkładanie karty i PIN poszły bezproblemowo i w momencie,
kiedy bankomat coś tam sobie mielił po swojemu, usłyszałem tekst:
- Lubię słuchać tego dźwięku drukujących się pieniędzy.

Blondynka mówi do drugiej...

Blondynka mówi do drugiej blondynki:
-Ej, patrz Benedykt XVI
-Tak? A Kubica który? :bigsmile:

Stoi sobie policjant...

Stoi sobie policjant z "suszarką" na poboczu i się nudzi. Nagle na
horyzoncie pojawia się nowiutki mercedes i oczywiście smerf go zatrzymuje.
Ku jego wielkiemu zdziwieniu, za kierownicą siedzi obszarpany śmierdzący
żul. Policjant totalnie zaskoczony pyta:
- Kurde! Tyle lat pracuję i nie stać mnie na takiego merca, a ty taki
obszarpany takim cackiem się bujasz. Jak to możliwe?
- Bo ja mam taki dar: jak nasikam łysemu na głowę, to mu włosy odrastają.
Jednemu nowobogackiemu nasikałem i mi tego merca podarował.
Policjant zdejmuję czapkę i nadstawia łysą pałę:
- Posikaj i na mnie to nie zapłacisz mandatu i puszcze cię wolno!
Żul rozpina rozporek, wyciąga zapyziałego fiuta i zaczyna sikać. Z tylnego
siedzenia mercedesa słychać histeryczny śmiech:
- O zesz w mordę!! Za taki numer to ci i mieszkanie kupię!!

Blondynka pyta swojego...

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.

Przychodzi policjant...

Przychodzi policjant do księgarni i mówi:
- Chciałbym kupić jakąś dobrą książkę.
Kasjerka:
- To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
- To znaczy..?
- Może wytłumaczę paun na przykładzie: ma pan w domu akwarium?
- No mam!
- Czyli lubi pan zwierzątka?
- No lubię.
- Czyli jak zwierzątka, to również pewnie spacerki z pieskiem w parku?
- No tak!
- A jak spacerki to najchętniej z kobietą?
- No tak! Jak najbardziej.
- No widzi pan, czyli nie jest pan pedałem! I to jest właśnie logiczne myślenie!
- Wyśmienicie! Kupuję tę książkę!!
Po zakupie, zadowolony policjant wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla. Ten go pyta:
- TY, co masz?
- A nic, książkę o logicznym myśleniu.
- To znaczy??
- Zaraz ci to wyjaśnię na przykładzie... Masz w domu akwarium?
- Nie...
- No to jesteś pedalem!!

Dlaczego blondynki czołgają...

Dlaczego blondynki czołgają się w sklepach??
-bo szukają niskich cen !! Smile

- Jak brzmi definicja...

- Jak brzmi definicja pałki policyjnej?
- Jest to elastyczne przedłużenie konstytucji...