Prosto z gabinetu ortodonty, pewna pani idzie pochwalić się swoją nowością na zębach.
Uśmiech od progu i...
- Wooow!... Widzę, że masz nowy aparat!
Mąż gospodyni, informatyk siedzący przed komputerem, nawet nie odwracając głowy pyta:
- Ile pikseli?
Kurs językowy, oczekujemy na rozpoczęcie zajęć. Do sali wchodzi kumpel. Z pewną miną kładzie teczkę na stole, i z cwaniackim uśmieszkiem, zwracając się do dziewczyn:
- Laski, wiem o was wszystko ;]
-...??
- Miałem egz z ginekologii!!