psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Powody, dla których golf...

Powody, dla których golf jest lepszy od seksu:
- Czym szybciej skończysz, tym lepiej.
- W pracy możesz powiesić kalendarz rozgrywek.
- Jeżeli masz problemy, możesz iść na trening do zawodowca.
- Nie ma wstydu, jak film z gry pojawi się w necie.
- Jeżeli sprzęt się zepsuł lub zestarzał, możesz go wymienić na nowy.
- Jeżeli twój stały partner nie ma czasu na rozgrywkę, to możesz bez problemów zagrać z kim innym.
- O wiele łatwiej przyjąć dobrą pozycję.
- Możesz trzymać na wierzchu czasopisma o golfie.
- Trzy razy dziennie? Bez problemu!
- Nie dostaniesz w pysk, jak zaproponujesz komuś obcemu grę.
- Nawet w podeszłych latach możesz na tym zarabiać.
- Nie musisz kończyć gry jednocześnie z partnerem.

W PRACY JEDNAK TROSZKĘ TRZEBA MYŚLEĆ...

Oczywiście są zawody, w których "siedzenie na telefonie" to jeden z obowiązków, ale na pewno nie należy do nich "operator maszyny do zbierania kukurydzy".

Telefon do agencji towarzyskie...

Telefon do agencji towarzyskiej:
- Dobry wieczór, można panienki zamówić?
- Oczywiście.
- Do sauny też?
- Tak, w ciągu pół godziny dojadą.
- A chłopaków macie?
- A was aktywni czy pasywni interesują?
- Po prawdzie to wsio ryba, posiedzimy sobie w bani, popijemy, zaruchamy, to logicznie było by do kompletu jakimś pedziom mordy obić, nie?

W ZSRR zaczęto produkować...

W ZSRR zaczęto produkować znaczki z podobizną Stalina. Po pewnym czasie zaczęły napływać skargi, że znaczki nie chcą się przyklejać. Okazało się, że znaczki były dobre, tylko ludzie pluli na złą stronę.

Chłopak całuje z wielką...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dyrektor zwołuje więźniów...

Dyrektor zwołuje więźniów na apel:
- Który z was skacze najwyżej? - pyta.
Nikt się nie zgłasza. Podchodzi do pierwszego i pyta:
- Ile skoczysz?
- Metr.
- Dać mu bochenek chleba.
- A Ty? - pyta drugiego. Ile skoczysz?
- Dwa metry.
- Dać mu dwa bochenki chleba.
Trzeci myśli - jak powiem, że trzy metry to dostanę trzy bochenki chleba...
- No a Ty ile skoczysz? - pyta trzeciego.
- Trzy metry.
- Dać mu łańcuch i kulę do nogi, bo mur przeskoczy.

Na pudełku od żelazka...

Na pudełku od żelazka Rowenta: "Nie prasować ubrań na ciele."

Korytarzem biurowca idzie...

Korytarzem biurowca idzie żona dyrektora firmy z olbrzymim tortem. Pracownicy witając ją, pytają:
– To dla męża?
– Nie, dla jego sekretarki.
– A co ma? Imieniny, urodziny?
– Nie, stanowczo za dobrą figurę.

Rano w biurze....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.