Przychodzi blondynka do sklepu i przez pół godziny męczy się z otwarciem drzwi.
Gdy już weszła sklepowa mówi:
- Co pani tak długo otwierała te drzwi, przecież jest napis: ciągnąć.
Na to blondynka:
- Tak, ale nie pisze, w którą stronę ciągnąć.
Przychodzi blondynka...
Dodane przez kamila0417
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››