psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka z walkmanem do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan zdjąć słuchawek, bo umrę.
Podczas strzyżenia fryzjer w pewnym momencie niechcący strąca słuchawki. Blondynka jednak żyje. Fryzjer pewien już, że blondyna coś sobie ubzdurała z tym walkmanem strzyże dalej. Po kilkunastu sekundach blondynką zaczynają nagle targać gwałtowne konwulsje i... umiera. Porządnie zdziwiony fryzjer podnosi słuchawki i słyszy:
"Wdech, wydech, wdech, wydech, wdech,..."

Blondynka zwierza się...

Blondynka zwierza się koleżance:
- Wiesz, wydaje mi się, że mój chłopak robi zdjęcia szpiegowskie.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Bo wywołuje je zawsze po ciemku.

Blondynka do blondynki:...

Blondynka do blondynki:
- Czy muchomory są jadalne?
- Tak, tylko zdrap te białe plamki.

Rozmawiają dwie blondynki:...

Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, mój chłopak ma nowy, superowy samochód.
- Naprawdę, a jaki?
- Niebieski!

Sprzedawca komputerów...

Sprzedawca komputerów zachwala blondynce swój towar:
- Ten mały komputer wykona za panią połowę roboty!
- Wspaniale! - odpowiada blondynka - W takim razie biorę dwa.

Blondynka zwierza się:...

Blondynka zwierza się:
- Nie wiem co w tamtych czasach kobiety widziały w mężczyznach?
- W tamtych czasach, to znaczy kiedy?
- Zanim wynaleziono pieniądze...

kogo mózg jest najdroższy?...

kogo mózg jest najdroższy?

blondynki bo nieużywany

Dlaczego blondynka często...

Dlaczego blondynka często przebywa w Media Markt?
Bo w reklamie słyszała "nie dla idiotów"

Blondynka u doktora:...

Blondynka u doktora:
- Niech mi pan pomoże! Szerszeń mnie użądlił!!!
- Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią.
- A jak go pan złapie?! Przecież już poleciał!
- Nie, posmarujemy to miejsce gdzie panią użądlił - odpowiada lekarz.
- Aha! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
- Posmaruję tę część ciała w którą panią użądlił!!!
- To trzeba było tak od razu mówić! W palec użądlił! Bardzo mnie boli!!!
- Który konkretnie?
- A skąd mam wiedzieć?! Wszystkie szerszenie wyglądają podobnie.

Dwie blondynki patrzą...

Dwie blondynki patrzą na księżyc:
- Myślisz że tam jest życie? - Zastanawia się jedna.
- Pewnie, przecież pali się światło.