Przychodzi blondynka...

Są blondynki mądre i są blondynki głupie,tylko jak je rozpoznać.

Podpisano:''Blondynka''

Blondynkę przyjęto do pracy przy malowaniu pasów na drodze.Pierwszego dnia pomalowała 15 km,drugiego 3 km,trzeciego tylko 1 km.
-Co się z panią dzieje?Coraz gorzej pani pracuje!
-Eee tam.Pracuje tyle samo,tylko do wiaderka mam coraz dalej.

Blondynka siedzi w samolocie:
- To niesamowite! - mówi. - Ludzie z tej wysokości wyglądają jak mrówki.
- To są mrówki - odpowiada pasażer obok. - Jeszcze nie wystartowaliśmy.

blondynka na egzaminie prawa jazdy wsiada do samochodu,
a egzaminator od razu mówi :

-oblała pani!
blondynka zdziwiona:
-ale jak to?przecież nawet nie uruchomiłam samochodu!?
egzaminator-siedzi pani na tylnim siedzeniu!:)

- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.

Wchodzi blondynka do sklepu.
- Poproszę pastę do butów.
- A do jakich ?
- numer 46.

Mówi mąż do blondynki:
- kochanie, co tak długo robisz w kuchni?
- Wpadła mi kostka lodu do wrzątku i nie mogę jej znaleźć.

Dlaczego blondynka przykleja plastry Niquitin na samochód?
- Żeby mniej paliło