#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi chłop do lekarza....

Przychodzi chłop do lekarza. Lekarz prowadzi z nim wywiad i pyta:
- Pracuje pan?
- Tak.
- A pije pan?
Chłop się chwilę zastanawia i odpowiada:
- A niech tam, nalej pan.

- Panie doktorze, podczas...

- Panie doktorze, podczas stosunku moje oczy świecą się na czerwono.
- A ile ma pan lat?
- 60.
- O, to jedzie pan już na rezerwie.

U okulisty...

U okulisty
Widzi pan te litery na tablicy?
Na jakiej tablicy

Psychiatra mówi do pacjenta:...

Psychiatra mówi do pacjenta:
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Ta zła to, że ma pan Alzheimera.
- A ta dobra?
- Zapomni pan o tym, zanim pan wróci do domu.

Po wielkiej ulewie, przed...

Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną, z powodu zatkanej rynny, utworzyła się ogromna kałuża, która uniemożliwiała pacjentom wejście do budynku. Był już późny wieczór, kiedy lekarz dyżurny zadzwonił do hydraulika i zażądał, aby ten natychmiast przybył na miejsce awarii. Hydraulik, który wrócił właśnie z Dorocznego Balu Hydraulików, rzekł:
- Przyjadę z samego rana.
- Nie - brzmiała odpowiedź. - Potrzebuję cię w tej chwili. Moi jutrzejsi pacjenci nie będą mogli wejść do kliniki. Poza tym, gdybyś to ty nagle prosił mnie o pomoc, oczekiwałbyś mojego przyjazdu nawet o trzeciej w nocy.
- Tu mnie masz - odparł hydraulik.
Przybył po jakiejś godzinie, ubrany w smoking i z butelką w rękach. Wyciągnął z kieszeni dwie tabletki i powiedział:
- Doktorze, wrzucam te tabletki do wody, więcej dzisiaj nie mogę zrobić.
- Co to za tabletki?
- Aspiryna - rzekł hydraulik. - I jeśli kałuża nie zniknie do jutra, proszę zadzwonić jeszcze raz.

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać
- A gdzie mam położyć ubranie?
- Obok mojego...

Panie doktorze jak mam...

Panie doktorze jak mam się pozbyć zbędnych kilogramów?
- Najlepiej zostawić je na talerzu...

Nie sądzę żeby Optometria...

Nie sądzę żeby Optometria Karczewski wykonywała tak dobrą pracę jak się reklamują. Byłem tam dzisiaj i powiedziałem optykowi, że jestem trochę krótkowidzem.
- Krótkowidzem? - odrzekł optyk podchodząc do okna. - Widzi pan tą lekko-pomarańczową rzecz tam na niebie? - zapytał.
- Tak, to jest słońce - odpowiedziałem.
Odrzekł:
- Jest ono oddalone o 93 miliony mil. Jak daleko chcesz u licha widzieć?!

Przerażony pacjent wpada...

Przerażony pacjent wpada do gabinetu i krzyczy:
- Panie doktorze, zostało mi dokładnie 59 sekund życia.
- Proszę poczekać minutę...

Rzecz dzieje się w gabinecie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.