psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Przychodzi facet do dentysty...

Przychodzi facet do dentysty i pyta:
- Ile będzie kosztowało wyrwanie zęba mądrości?
- 200 złotych.
- Hmm, za drogo.
- Mogę oszczędzić na znieczuleniu i wyrwać go za 150.
- Taniej nie można? To wciąż za dużo.
- Za 50 złotych mogę go wyrwać obcęgami. Co pan na to?
- A nie da się jeszcze taniej?
- No cóż, za 10 zł bez znieczulenia, obcęgami i w ramach praktyki może to zrobić student.
- Wspaniale. Proszę zapisać żonę na czwartek.

Żona mówi do męża: ...

Żona mówi do męża:
- Jak mam się ubrać do teatru?
Na to maż:
- Szybko.

Chirurg z Izraela mówi:...

Chirurg z Izraela mówi: "U nas medycyna jest tak zaawansowana, ze jesteśmy w stanie obciąć facetowi jaja, przeszczepić drugiemu i juz po 6-ciu tygodniach będzie biegać w poszukiwaniu pracy".
Chirurg z Niemiec mówi na to: "Chwale bardzo za takie osiągnięcia, ale to i tak mało. U nas jesteśmy w stanie wyciąć komuś połowę mózgu, przeszczepić drugiej osobie i już po 4-ech tygodniach będzie latać w poszukiwaniu pracy".
Rosyjski chirurg włącza się: "Panowie! Niewątpliwie są to osiągnięcia, ale nie ma co ich równać z naszymi! Jesteśmy w stanie wyciąć polowe serca człowiekowi, przeszczepić drugiemu i już po 2-och tygodniach będzie biegać jak nowonarodzony w poszukiwaniu pracy".
Polski Chirurg na to: "Panowie, wasze badania i osiągnięcia są godne podziwu, ale jakaż to pomoc dla jednego człowieka? U nas w Polsce jak 5 lat temu zgarnęliśmy jednego faceta bez jaj, bez mózgu i bez serca. Zrobiliśmy z niego premiera i teraz... cały kraj szuka pracy!

W drodze do kościoła...

W drodze do kościoła młoda para zginęła w wypadku samochodowym.
Stojąc u bram nieba i czekając na św. Piotra zastanawiali się, czy jest możliwe wzięcie ślubu w niebie.
Gdy św. Piotr się pojawił zadali mu to pytanie.
On odpowiedział, że to pierwsza taka prośba i właściwie to nie wie, ale pójdzie się dowiedzieć.
W czasie nieobecności świętego (miesiące lecą) para zaczęła się zastanawiać, czy czasem nie popełnia błędu, no bo jeśli do siebie nie pasują, jeśli coś pójdzie nie tak - utkną w niebie złączeni na zawsze.
Po trzech miesiącach wraca zmęczony święty, informuje ich, że wzięcie ślubu jest możliwe.
Para stwierdza - ok, ale jeśli coś będzie nie tak, to czy będą mogli wziąć rozwód.
Wściekły św. Piotr rzuca kluczem o ziemię.
- Czy coś nie tak - pyta wystraszona para.
- Dajcie spokój - mówi św. Piotr - zajęło mi trzy miesiące żeby znaleźć tu jakiegoś księdza, czy zdajecie sobie sprawę, ile może potrwać znalezienie prawnika?

Żona ustaliła z mężem,...

Żona ustaliła z mężem, że jeżeli przyjdzie mu ochota, żeby się z nią kochać to delikatnie zapyta - Czy pralka działa?
Pierwszego dnia mąż pyta:
- Czy pralka działa?
- Nie, pralka zepsuta.
Następnego dnia.
- Pralka działa?
- Nie, dziś też nie działa.
Trzeciego dnia:
- Pralka działa?
- Nie, zepsuta.
No to się stary wkurzył, poszedł do pokoju i się zamknął.
Przychodzi żona:
- Przepraszam. Pralka już działa.
- Nie trzeba, zrobiłem pranie ręczne.

- Przyjdziesz na mój ślub?...

- Przyjdziesz na mój ślub?
- Kiedy?
- W piątek.
- Z kim się żenisz?
- Z tobą.
- To przyjdę.

Przychodzi mężczyzna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Howard czuł się winny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona wściekła na męża...

Żona wściekła na męża dzwoni na jego komurę:
- Gdzie ty się szwędasz?
On na to spokojnie:
- Kochanie, czy pamiętasz ten sklep jubilerski w którym ci się podobał ten złoty naszyjnik z perełką?
- Ależ oczywiście misiu - spuszcza z tonu żona.
- No to jestem w knajpie obok.

Koleżanka do koleżanki:...

Koleżanka do koleżanki:
- Nie mogę nauczyć męża porządku!
- A co on takiego robi?
- Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce.