Babcia krzyczy do Jasia: - Jasiu, co ty tam robisz na strychu?! - A walę konia, babciu - odpowiada Jasiu. Na to babcia: - Wal go mocniej. Pomyśleć, gdzie to bydle wlazło!
Rano mama zwraca uwagę synowi: - Jasiu! Z takimi brudnymi rączkami nie pójdziesz do szkoły! - Dobrze, mamusiu... Nie pójdę.