Wpada mąż do domu i krzyczy : Stara ! Pakuj się ! Wygrałem w totka !!!! A żona podekscytowana: Hurra, wyjeżdżamy ?!! Mąż: Nie, wyp......laj !!!!
Żona żali się mężowi: - Wcale o mnie nie mylisz! Ciągle tylko sport i sport. Nawet nie pamiętasz kiedy jest rocznica naszego ślubu. - Ależ pamiętam, kochanie. To było tego samego dnia, gdy Małysz wygrał Turniej Czterech Skoczni.