psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Rodzinny obiad. Nagle...

Rodzinny obiad. Nagle 10-letnia córka mówi:
-Nie jestem już dziewicą!
Na to mama:
-To wszystko przez ciebie mężu! Chodzisz z nią do nocnych klubów i kupujęsz nieprzyzwoite gazety!
Potem zwraca się do starszej córki
-To też przez ciebie! Całujesz się z każdym napotkanym facetem!I to jeszcze przy siostrze! Wstydż się!
Na to mąż:
-Myślisz, że jesteś bez winy?! A kto występuje w nocnych klubach?! I kto to wzystko nagrywa, a pózniej znosi do domu?! Może mi powiesz?
Starsza córka pyta:
- jak to się stało?]
Młodsza siostra na to:
- To wszysko przez moją panią! Zmieniła mi role w jasełkach> Nie jestem już dziewicą tylko pastereczką...
CHA,CHACHACHACHACHAHCHAHCHAAAAAA!!!!!!

Mama bardzo była ciekawa,...

Mama bardzo była ciekawa, co jej córka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mama spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
- Ale z was porządne dzieci. A powiedz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
- O miesiączkę mamusiu...

Małżeństwo zaplanowało...

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. A że byli niezwykle ostrożni włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty i bez opieki, wyjaśniła że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.
Kilka minut później mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem spieprzyła do łazienki i wcisnęła się pod wannę i jak dostała z buta to wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała i zwlokłem jej tłustą dupę po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

Jasiu chodził do szkoły...

Jasiu chodził do szkoły bardzo brudny, więc jego nauczyciel napisał do rodziców:
- Jasiu śmierdzi, Jasia trzeba myć.
Następnego dnia w dzienniczku ojciec odpisał:
- Jasiu nie jest do wąchania. Jasia trzeba uczyć. Wink

Jasio wrócił ze szkoły...

Jasio wrócił ze szkoły i mówi do mamy:
- A my dzisiaj na biologii mieliśmy o krowach!
- To ładnie Jasiu.
- Ale mamo, jakby tak naszą rodzinę porównać do krów, to ja jestem cielaczkiem, tak?
- No tak.
- A ty jesteś krową?
- Nnnooo.... w zasadzie... hmmm... tak.
- A tatuś to byk?
- Nie synuś, tatuś to wół, byk mieszka piętro wyżej.

Pewne małżeństwo miało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mówi:
- Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?

Czas prawdy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jaś pyta sie taty:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Córka nowego ruskiego...

Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche, i musi mieć zawsze najnowszy model.
Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.