#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Spotyka zajączek niedźwiedzia...

Spotyka zajączek niedźwiedzia w lesie:
- Witaj zajączku!
- Witaj Niedźwiedziu!
i tak od słowa do słowa, aż w końcu zajączek dostał baty.

Dżentelmen rozmawia z...

Dżentelmen rozmawia z sąsiadką:
-Madame, słyszałem wczoraj, jak pani śpiewała.
-To dla zabicia czasu - odpowiada zawstydzona dama.
-Straszną broń pani wybrała, madame!

Na przesłuchaniu policjant...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Studentów medycyny I...

Studentów medycyny I roku, profesor zabiera na zajęcia do prosektorium.
- Proszę Państwa, jeżeli chcecie zostać dobrymi lekarzami musicie zapamiętać dwie podstawowe
zasady w medycynie. Pierwsza brzmi: dla lekarza nie ma pojęcia obrzydzenie...
W tym momencie profesor zakłada rękawiczki, podchodzi do zwłok i wkłada palec do odbytu, wyciąga i ...oblizuje.
- Proszę, teraz Państwo....
Studenci po kolei z różnokolorowymi twarzami podchodzą i powtarzają czynności, kilku nie dało rady i
odjechało "pośpiesznym do Wymiotkowa", kiedy przeszła cała kolejka profesor kontynuuje wywód...
- Jak Państwo pamiętają powiedziałem, że są dwie podstawowe zasady, druga to dokładna obserwacja. Ja włożyłem palec serdeczny, a oblizałem środkowy...

Kiedy poprawi się sytuacja...

Kiedy poprawi się sytuacja w naszym kraju?
- Kiedy bezdomni zjedzą bezrobotnych.

Mózg zebrał wszystkie...

Mózg zebrał wszystkie organy i sporządził naradę aby oświadczyć :
-Jest nas za dużo ! Trzeba niestety kogoś usunąć..
Na to wyskakuje trzustka i krzyczy :
-Ja,ja,ja wiem, ja wiem kogo usunąć , ja wiem...
-No kogo? -pyta mózg
-Płuco! Są przecież dwa to jedno można...
-Nie! Przerywa mózg - nasz gospodarz pali więc potrzebujemy oba !
Trzustka znowu krzyczy:
-No to wiem,wiem,wiem kogo usunąć. Nerkę usunąć mamy dwie to jedną można by ...
-Nie! Przerywa mózg - nasz gospodarz pije więc potrzebujemy obie !
Trzustka się nie poddaje:
-To wywalmy jądro! Mamy przecież dwa to jedno by można...
Na to wstaje szef jąder czyli pan ch** i mówi:
Nie! To są moi podwładni i ja się nie zgadzam ! Protestuje!
Na to mózg:
-Ty lepiej chłopie siadaj bo jak stoisz to nie mogę myśleć.

Życie jest jak Miriam....

Życie jest jak Miriam.
Niby wszystko pięknie, a tu nagle ch...

Mąż został wezwany do...

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!

Do konfesjonału wchodzi...

Do konfesjonału wchodzi staruszek i ksiądz słyszy szokujące wyznanie:
- Wczoraj wieczorem u mnie w domu w czasie nieobecności mojej zony kochałem sie namiętnie z 18 latka... I to wiele razy!
- Oj to straszny grzech...
- Jaki znowu grzech? Było mi bardzo przyjemnie!
- Jak śmiesz tak mówić o cudzołóstwie? To słowa niegodne chrześcijanina!
- Ale ja jestem Żydem.
- To po co tutaj przyszedłeś i mi o tym opowiadasz?
- Mam 71 lat. Wszystkim o tym opowiadam.

Jeden chłop kupował raz...

Jeden chłop kupował raz u Łabędzia trzewiki.
Przymierza je, ale widzi że ma oba lewe. Leci prędko do Żyda i mówi:
- Jezusie Nazaretański, przecież wyście mi sprzedali dwa lewe!
A Łabędz na niego z gębą:
- Czy wy chłopi jacyś nienormalni?! Przed chwilą był tu taki inny i wrzeszczał że mu dwa prawe sprzedałem.