Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe. - Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem!
- Wiesz kochany - zagaduje blondynka do męża - dzisiaj wpadłyśmy na siebie z Basią i... - Wasze babskie sprawy mnie zupełnie nie interesują. - Jak uważasz, ale mechanik powiedział, że samochód będzie nadawał się do jazdy dopiero za tydzień.