W piaskownicy kłóci się mała dziewczynka z chłopczykiem:
-Ja mam najnowszy telefon a ty nie masz! - mówi dziewczynka
Chłopiec na to:
- A ja mam siusiaka, a Ty nie...
- Ale jak urosnę to będę miała ich tyle ile zechcę!
Ona nacisnęła gwałtownie na hamulec, no a ja nie zdążyłem zahamować i stłukłem jej lewe tylne światło. Wtedy ona wyskoczyła z samochodu krzycząc: "Może wjedziesz mi jeszcze prosto w dupę!"... I przysięgam, Wysoki Sądzie, wtedy wszystko się tak pokiełbasiło...