psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

Turysta spał u bacy....

Turysta spał u bacy. Rano budzi się i drapie. Widząc to baca pyta:
- Cóż to panocku, wsiura wos ugryzła?
- Nie, w plecy.

Wędrujący turysta spotyka...

Wędrujący turysta spotyka bacę:
- Hej! Daleko do wsi? -woła do spotkanego.
- O nie. Trzeba iść ścieżką prosto, potem skręcić w lewo, przejść przez pole konopi. Dalej będzie mówiąca rzeka...

6...

6
podobne
link
Baca wraca z Afryki i dziennikarz pyta go:
- Jakie zwierzęta tam widzieliście, baco?
Na to baca:
- No to na przykład zebra.
- A jak ta zebra wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- To takie samiusieńkie, tylko że w paski.
- A jakieś inne zwierzę?
- No to np. żyrafa.
- A jak ta żyrafa wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to takie samiusieńkie tylko z długą szyją.
- A jeszcze jakieś inne zwierzę?
- No to na przykład krokodyl.
- A jak on wygląda?
- A wicie jak wygląda kuń?
- Wiem.
- No to w ogóle do kunia niepodobne.

Siedzi baca na gałęzi...

Siedzi baca na gałęzi i ją piłuje.
Podchodzi turysta i mówi:
-Baco nie piłuj bo spadniesz
- Nie, nie spadnę
- Ale baco naprawdę nie piłuj bo spadniesz.
Turysta poszedł dalej.
Za chwile baca spadł.
Wstaje i mówi:
- Prorok czy co?

Turysta pyta bacy...

Turysta pyta bacy
- Baco co się tak kiwacie?
- Nie kiwam się, ino waham.
- Dlaczego?
- Byłem na weselu chłopoka i dorwali moją żonę i córę to się waham czy iść na wesele...

Jasiu do Bacy:...

Jasiu do Bacy:
- Baco powtórzcie: "Chrząszcz brzmi w trzcinie".
- Jasiu nie godoj mi tu gupot. "Robok bucy w trowie".

Reporter telewizji polskiej...

Reporter telewizji polskiej przeprowadza wywiad z 80-letnim góralem - Baco powiedzcie co wy robicie, że dożyliście tego wieku?
- Nie mogę powiedzieć!
- Dlaczego??
- Bo ojciec mi nie pozwala.
- To wy macie ojca?
- No pewnie! Poszedł z dziadkiem na ryby!

Pewien turysta zabłądził...

Pewien turysta zabłądził w górach, stracił już nadzieję, gdy zobaczył jakieś światła, a dalej góralską chałupę. "Jestem uratowany - zapłacę im - dadzą mi coś zjeść, napoją mnie, przenocują..." - pomyślał turysta i wszedł do środka. Patrzy na zapiecku leżą nieruchomo Bacowa i Baca.
- "Dobry wieczór, zabłądziłem, jestem głodny, chce mi się pić, zapłacę wam" - powiedział turysta.
...CISZA
- "Chciałbym coś zjeść - jestem głodny" - powtórzył.
...CISZA
Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wziął to co leżało na stole i zjadł.
- "CHCIAŁBYM SIĘ CZEGOŚ NAPIĆ" - powiedział, już zdenerwowany, turysta.
Gdy po raz kolejny odpowiedziała mu cisza - wypił co było na stole, przeleciał Bacową i wychodząc rzekł "Co za popieprzeni ludzie!".
W bacówce ciągle CISZA, gdy w pewnym momencie Bacowa nie wytrzymała i kichnęła. Baca na to: "Przegrałaś - gasisz światło"

Baca rozwodzi się z Gaździną....

Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwieść z ta Gaździna, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Gazda na to odpowiada:
- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie!