psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- A ty co się tak uśmiechasz?...

- A ty co się tak uśmiechasz? Przecież wczoraj stłuczkę miałeś!
- Mhm.
- Zderzak połamany.
- Ta.
- Reflektor rozbity.
- Uhm.
- Teściowa głową w deskę przyłożyła.
- O, to to!

Spotyka się dwóch kolegów...

Spotyka się dwóch kolegów po latach i jak to przy wódce temat schodzi na teściowe.
-Muszę się pozbyć mojej bo nie wytrzymam z nią - mówi pierwszy.
- A ma prawo jazdy?? - pyta drugi.
-Ma
-To kup jej samochód, napewno się zabije i będziesz miał spokój.
Po miesiącu się spotykają.
- I jak??
- Żyje, cieszy michę i jeździ za moje pieniądze po całym mieście.
- A co jej kupiłeś??
- Tico.
- Coś Ty głupi?? Kup jej Jaguara to napewno zginie.
Po dwóch miesiącach znowu się spotykają.
- I jak??
- Nie żyje. A najbardziej to mi się podobało jak jej łeb wierd..lał.

Zięć po wizycie teściowej...

Zięć po wizycie teściowej u lekarza pyta:
- Panie doktorze czy jest jakaś nadzieja?
- Niestety, to tylko zapalenie ucha środkowego.

Teściowa otwiera drzwi...

Teściowa otwiera drzwi zięcia.
A zięć się pyta:
- Na ile teściowa przychodzi?
- Na ile zechcecie.
- To teściowa nawet nie przekroczy progu?

Jaka jest idealna teściowa?...

Jaka jest idealna teściowa? Teściowa na 102. A co to jest ta teściowa na 102? 100 metrów od domu i dwa metry pod ziemią.

W niedzielę przed obiadem...

W niedzielę przed obiadem zięć przegląda gazetę, czekając aż podadzą do stołu. W pewnym momencie woła teściową i mówi:
- Mamusia podejdzie i przeczyta. Ktoś tutaj dziękuje mamusi... Jest w ogłoszeniach.
Teściowa patrzy, a tam napisane: "Rodzice dziękują kobiecie, która wyssała jad z rany po ukąszeniu naszego syna przez żmiję w lesie, dnia...

Teściowa siedzi przy...

Teściowa siedzi przy stole i kiwa głowa, nic nie słyszy, bo jest głucha. W pewnej chwili zięć się pyta:
- Mama a zjesz pawulon?

Do domu klienta apteki...

Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.

Rozmowa 2 zięciów:...

Rozmowa 2 zięciów:
- Franek, ja już z nią nie mogę...
- Z kim?
- No, jak to z kim?! Z teściową!
- Acha, rozumiem. Co chcesz zrobić?
- Po prostu nigdy mi niczego nie kupiła, a jest obrzydliwie bogata... Głupia suka.
- Może kup jej Fiata 126p!
- ?!
- Pojeździ, pojeździ. Może się zabije.
Po 2 tygodniach teściowa miała wypadek. Auto poszło do kasacji, teściowa nawet nie poszła do szpitala.
- Skoro fiacik nie pomógł, no to może kup jej "Jaguara"!
Następnego dnia Franek uśmiechnięty, promieniuje przy rozmowie z zięciem:
- No i co? Już po niej?
- Tak! Jaguar zeżarł teściową!

Facet postanawia unieszkodliwi...

Facet postanawia unieszkodliwić swoją teściową. Wpada więc do sklepu zoologicznego.
- Panie, są jadowite węże??
- Nie ma
- A jadowite pająki?
- Też nie ma.
- A co jest, jak nic nie ma?
- Są pelikany.
- A one są niebezpieczne?
- Tak, potrafią zadziobać szkodnika w kilka sekund.
Facet kupił dwa pelikany i udał sie do domu aby wypróbować nowy nabytek.
- Pelikany na stół!!! - pelikany rozwalają stolik w pył.
Facet wniebowzięty mówi:
- Pelikany na krzesło!!! - krzesło rozwalone w drobny mak.
Nagle wpada teściowa i od progu woła:
- A na ch** Ci pelikany???!!!