#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

UROCZA I ZMYSŁOWA...

UROCZA I ZMYSŁOWA

Mam w pracy koleżankę. Prześliczne, rudowłose stworzenie o eterycznej urodzie - ogromnych, zielonych oczach, rasowej twarzy, włosy - jak powiedziałem - ma rude, ale nie wspomniałem, jak rozkoszną, miedzianą kaskadą opadają na plecy... Zmysłowe, ach, jak zmysłowe usta. Na nosku - co typowe dla rudzielców - nie wiedzieć czemu rozczulające piegi. Szczupłe ramiona, zachwycający brzuszek, cudowne biodra podkreślone prześliczną talią.
Strzeliste nogi... Piersi nie opiszę, dech mi zapiera na ich wspomnienie.
W czwartek była biedactwo u dentysty.
W piątek dopytuję zmartwiony:
- I jak było, bardzo bolało?
- No w sumie nic nie było, okazało się, że jestem uczulona na środki znieczulające.
- Ojej! - zmartwiłem się - dostałaś wysypki, spuchłaś?
- Obrzygałam dentystę.

SEN PIĘKNOŚCI SŁUŻY...

SEN PIĘKNOŚCI SŁUŻY

Mama bohatera ma urlop, więc korzystając z okazji zaliczyła kilka godzin snu więcej niż zwykle podczas dni pracujących. Kuba zdążył już być na spacerze, zjeść śniadanie, pooglądać TV, nakarmić rybki, pobawić się, ponudzić, zajrzeć naście razy do mamy, czy już się obudziła... W końcu mama wstaje z łóżka, a Kuba z pretensjami:
[K] - Mamo, dlaczego Ty tak długo śpisz?
[M] - Bo sen służy urodzie...
[K] - Ahaa... To dlatego Śpiąca Królewna była taka piękna...

BIUROWO, WALECZNIE...

BIUROWO, WALECZNIE

Siedzę sobie dziś w biurze z dwoma kolegami. W pewnym momencie sytuacja zrobiła się gęsta od przekleństw, bo coś tam się nie udało ...
Jeden z kolegów był dość wściekły na drugiego, a po zjedzeniu kanapki została mu zwinięta w kulkę folia aluminiowa.Postanowił więc rzucić nią w drugiego kolegę ...
- Czemu we mnie tym rzuciłeś ? Przecież masz kosz obok siebie ...
...no i rzucił koszem.

MÓWIŁEM, ŻE ATAK TERRORYSTYCZN...

MÓWIŁEM, ŻE ATAK TERRORYSTYCZNY

Jadąc dzisiaj do huty tramwajem miałem za zadanie przekazać pewnej bojowniczce jej przenośny dysk twardy na który nagrałem jej swoje akty, jak prosiła, i kilka filmów w których występowałem jako statysta, znaczy się od Anal Terror od 5 do 8 i nasz wspólny projekt z Gracjanem Roztockim pt. "Taplajmy się w błotku"...

Umówiliśmy się, że ona będzie czyhać na przystanku, a ja jej rzeczony dysk przekażę przez drzwi jak się tylko w tramwaju otworzą...
I tak zrobiłem... z okrzykiem:

ZAŁÓŻ TO NA SIEBIE!!! I PAMIĘTAJ DETONUJESZ SIĘ NA 2 PĘTRZE W SMYKU W DZIALE ZABAWKOWYM!!! MUSI BYĆ DUŻO LUDZI! WYŚLĘ CI SYGNAŁ SESEMESEM! LEĆ! ALLAH AKBAR !!!

Jej mina priceless... Mina współpasażerów, jak się drzwi zamknęły, priceless x 666

... a przecież błotko jest fajne... Gracjan też...

Zostałem dzisiaj pobity...

Zostałem dzisiaj pobity przez jakiegoś kolesia, za nabijanie się z jego jąkania się. Wcale się nie nabijałem... po prostu sam się jąkam. YAFUD

FOCH TO TAKIE ZWIERZĄTKO...

FOCH TO TAKIE ZWIERZĄTKO DOMOWE

Siedzimy sobie wczoraj wieczorkiem z :salivalem, jak zawsze laptopy na kolanach, ja jeszcze oglądam sobie X-files na 3 kompie... ot wieczór rodzinny. Ale że mi za mało promieniowania było, to jeszcze salivalowi w monitor zerkam, a on se tam coś rozpakowuje właśnie...
[ja]: - Coooo tam maaasz?
[salival]: - Coś.
[ja]: - No ale co?
[salival]: - No coś.
[ja]: - No ale co tam rozpakowujesz?!
[salival]: - No przecież ci mówię, że coś!

Tutaj ja rozpoczynam procedurę focha, która polega na założeniu rąk na cycach i odwróceniu się do niego częścią zadnią.

[ja]: - Ale ty jesteś, nawet mi nie chcesz powiedzieć, tylko głupa ze mnie robisz, znów coś ukrywasz [bla bla bla - babskie pitu pitu]...
[salival, który nie cierpi babskich fochów]: - Przecież cały czas ci mówię, że "Coś" film taki, "The Thing" oryginalnie, mówiłem przecież że chcę sobie obejrzeć.

Na pustyni Kara kum rosyjscy...

Na pustyni Kara kum rosyjscy naukowcy znaleźli szczątki dinozaura. Po zmierzeniu go okazało się że mierzy od głowy do ogona 5 metrów, a od ogona do głowy mierzy 2 metry. Oczywiście zmierzyli go powtórnie i wyniki były takie same, tzn.od głowy do ogona mierzył 5 metrów a od ogona do głowy mierzył 2 metry. Po powrocie do Moskwy opowiedzieli całą historię swoim przełożonym i oczywiście nikt im nie uwierzył. Ale żeby uzyskać pewność w to samo miejsce pojechała inna grupa złorzona z najwybitnieiszych uczonych. Po kilku krotnych pomiarach okazało się że dinozaur mierzy od głowy do ogona 5 metrów a od ogona do głowy 2 metry. Na następny dzień w rosyjskim radiu słyszymy komunikat "nasi naukowcy znaleźli szczątki dinozaura który mierzy od głowy do ogona 5 metrów, a od ogona do głowy 2 metry, ale nie ma w tym nic niezwykłego ponieważ na świecie jest wiele takich przypadków np. od czwartku do wtorku jest dni 5 a od wtorku do czwartku jest dni 2".

SZATANY!...

SZATANY!

Rano w mięsnym, [s]tarsza kobieta w kolejce przed moją skromną osobą, oczywiście także [e]kspedjentka:

[s] - Ha! Pani mnie chce oszukać!
[e] - Słucham?
[s] - Kroi pani cienkie plastry i ja przepłacam!
[e] - Ależ proszę pani, ja potem wrzucam to na wagę i płaci pani od kilograma...
[s] - Tak, tak, już ty z tym prądowym szatanem w zmowie jesteś! Mnie nie oszukasz!

OFERTA...

OFERTA

Pewna firma miała za zadanie napisać ofertę na usługi dla centrali RUCHu (to ci od sieci kiosków). Przetarg publiczny, mnóstwo załączników, trzeba było opisać dokładnie oferowane rozwiązanie itp. Koledzy piszący ofertę stwierdzili, że opisywana problematyka podobna jest do tego, co niedawno oferowali w pewnym banku. Zrobili więc zgrabne CTRL_C, CTRL_V i dla pewności jeszcze pozamieniali, za pomocą CTRL_F, WSZYSTKIE słowa "bank" na "Ruch". Nieco się zdziwili gdy po otwarciu ofert, przewodniczący komisji zapytał:
- Panowie, czy możecie wyjaśnić co to są Ruchomaty?

TO SIĘ NAZYWA MIEĆ STYL...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.