Rozmawiają dwa psy: - Stary, jakiej sztuczki nauczyłem wczoraj swojego Pana, to się w pale nie mieści! - Co go nauczyłeś? - Jak podniosę łapę to od podaje mi swoją…
Koty już tak mają, te mniejsze domowe jak i te większe tygrysy. Odwróci się człowiek do nich plecami i nieszczęście gotowe.