psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

W restauracji rodzina...

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska!!!

Młody polak zachęcony...

Młody polak zachęcony apelem Tuska wrócił do kraju, na ojcowiznę.
Pewnego ranka ojciec powiedział:
- Wyrzuć gnój.
- What?
- Łot krowy i łot świń.

Przychodzi synek do taty...

Przychodzi synek do taty i mowi:
- Tato, moge zaczac skakac na bungee?
- Synku, twoje zycie rozpoczelo sie peknieta guma i nie chce zeby tak samo sie skonczylo...

Siedzi chłopak z dziewczyną...

Siedzi chłopak z dziewczyną w parku na ławce i ze sobą rozmawiają.
Nagle dziewczyna mówi:
-Boli mnie ręka

Chłopak pocałował ją w rękę.
-Nadal boli?
-Nie,już nie.

Po chwili:
-Boli mnie policzko.

Chłopak pocałował ją w policzko.
-Przestało boleć?
-Tak.

Nagle dziewczyna mówi:
-Bolą mnie usta.

Chłopak pocałował ją w usta.
-Już mnie nie bolą.

Nagle jakiś dziadek który przyglądał się całemu wydarzeniu mówi:

-Hemoroidy też pan leczy?

Jasio szczęśliwy przychodzi...

Jasio szczęśliwy przychodzi do domu ze szkoły i krzyczy:
- Tato! Zdałem do kolejnej klasy!
Tata na to:
- Wiem, przekupiłem nauczyciela.

Egzamin przed komisją...

Egzamin przed komisją na studia prawnicze.
Egzaminator:
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa
Student:
- Tato, nie wygłupiaj się....

Rozmawiają dwie psiapsiuły...

Rozmawiają dwie psiapsiuły przy kawie i nagle jedna mówi:
- Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny... 100% skuteczności!
- No co ty? No mów jaki?!
- Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi..

Młody koleś miał się...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Małżeństwo zaplanowało...

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. A że byli niezwykle ostrożni włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty i bez opieki, wyjaśniła że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.
Kilka minut później mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem spieprzyła do łazienki i wcisnęła się pod wannę i jak dostała z buta to wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała i zwlokłem jej tłustą dupę po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

Czas prawdy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.