emu
psy
#it
hit
fut
lek
syn

Wchodzi dresiarz do wypożyczal...

Wchodzi dresiarz do wypożyczalni DVD i pyta:
- Czy macie może płytę Chopina - etiuda, opus 10, numer 12 w wykonaniu Richtera?
- Eee.. no nie sądzę.
- Dobra, k***a syńciu. A jak znajdę?

Przechodzi facet przez...

Przechodzi facet przez granicę prowadząc rower. Na rowerze przewieszony przez ramę spory worek. Celnik pyta:
- Co pan tam wiezie?
- Piasek.
- Proszę przejść na bok.
Przeszli. Po sprawdzeniu okazało się, że rzeczywiście w worku jest tylko piasek. Sytuacja powtarza się kilka razy dziennie, przez parę dni. Za każdym razem go sprawdzają itp. W końcu celnik mówi:
- Wiemy, że pan coś przemyca. Nie wiemy co. Darujemy panu wszystko, ale tylko niech pan nam w końcu powie co pan przewozi.
- Panowie, rowery!

Pewne plemię afrykańskie...

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, k***a, pada, jak pranie zrobię...

Czas zdawania rocznych...

Czas zdawania rocznych sprawozdań finansowych w urzędzie skarbowym. Z pokoju urzędnika wychodzi księgowa. Czekająca na korytarzu jej przyjaciółka, księgowa w innej firmie, pyta:
- Zdałaś?
- Zdałam.
- To daj spisać!

- Co oznacza pojęcie...

- Co oznacza pojęcie "common law" proszę pani?
- No więc "law" to "prawo", no a "common" - to znaczy: "chodź tutaj".

Robiłem ankietę....

Robiłem ankietę.
Zapytałem 100 kobiet, jakiego szamponu używają podczas kąpieli?
98 z nich powiedziało:
- Jak ty tu k***a wlazłeś?!

Sędzia:...

Sędzia:
- Co oskarżony pragnie jeszcze dodać na swoją obronę?
Oskarżony:
- Brak doświadczenia i młody wiek mego obrońcy!

Siedzi dwóch kretynów...

Siedzi dwóch kretynów w pokoju i zgasło światło. Jeden mówi to pewnie korki, a drugi to idź im otwórz.

Gruba baba do grubej baby:...

Gruba baba do grubej baby:
- Jem tyle co wróbelek, a jestem taka gruba!
Na to druga:
- A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.