Pinokio trafił na wiejską zabawę. Jakaś panienka zaczyna się do niego kleić, a on mówi: - Te, lala. To, że jestem z drewna to nie znaczy, że interesują mnie deski.
Dżepetto się wścieka: - Cholera! Kto zapchał trocinami kibel?! - To ja - odpowiada Pinokio. - Mam sraczkę....