Przychodzi Jaś do domu z torbą pełną jabłek. Mama się pyta: - Gdzie znalazłeś tyle jabłek Jasiu?- - U sąsiada.- - A on wie o tym?- -Tak. Przecież mnie gonił.-
Jaś z Małgosią bawią się w łóżku. Chłopiec wkłada jej rączkę pod spódniczkę; czuje, że jest tam mokro i ślisko: - Co, okresik? - Nie, biegunka...