WPŁATOMAT
Na uczelni na której pracuję jest wpłatomat, gdzie można dokonywać różnych drobnych opłat związanych ze studiami, jak opłata rekrutacyjna, wydanie legitymacji itp. Urządzenie jest tak skonstruowane że można mu wrzucić tylko jeden banknot, a resztę trzeba w bilonie (jest to wyraźnie napisane).
Stoi dziewczyna przy maszynie i próbuje wcisnąć banknot 20zł a widzę na ekranie że jeden już taki automat łyknął. Po stwierdzeniu że automat przyjmuje tylko jeden banknot:
- Pan sobie chyba ze mnie kpi! Skąd ja wezmę banknot 60zł?