fut
psy
lek
emu
#it
hit
syn

WYBÓR IMIENIA...

WYBÓR IMIENIA

Płodna z nas rodzinka. W ciągu 4 lat z dwiema siostrami przyrost naturalny o 4 chłopów zwiększyłyśmy.
A na tym nie koniec, ponieważ już 5 w drodze.
Mój [S]tarszy synek rozmawia z moją siostrą:
[S] - Agatka, a Renatki dzidziuś jak się będzie nazywał?
[A] - Mikołaj
[S] - A następny?
[A] - No nie wiem, czy...
[S] - Może choinka - wpada jej w słowo Dżuniorek.

Jasiu leci zdesperowany...

Jasiu leci zdesperowany do mamy i krzyczy:
- Mamo, mamo drabina spadła!
- To czego lecisz z tym do mnie, leć do ojca.
Po chwili zastanowienia pyta:
- Czy on o tym wie?
- No jasne, stał na najwyższym szczeblu!

Córka Kowalskich dostała...

Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O narzędzia wędkarskie.
Na to córka razem z matką oburzone:
- Przecież to tusze do rzęs cień do powiek lakier do paznokci...
- No przecież mówię że zestaw wędkarski...Same przynęty.

Podchodzi pedofil do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

BUDOWA PIEKARNIKA...

BUDOWA PIEKARNIKA

Moja małżonka ma w pracy koleżankę w stanie błogosławionym. Ich koledzy z biura określają to dość subtelnie - "ciasto rośnie w piekarniku".
Wczoraj rozmawiamy sobie w drodze z pracy, a że to pociąg podmiejski pełen ludzi, to niektóre sprawy omawiamy trochę na około, żeby nie wszyscy dookoła od razu wiedzieli w czym rzecz. I [M]ałżonka mówi o rzeczonej koleżance:
[M] - Wiesz, ona nawet nie bardzo tyje, tylko rośnie jej...
tu zamilkła jakoś tak na moment, więc [J]a kończę:
[J] - Piekarnik...?
[M] - No tak... I pokrętła...

Dziś poszedłem oddać...

Dziś poszedłem oddać próbkę moczu i na pobór krwi do kliniki NFZ. Stałem w kolejce kiedy starszy pan poprosił mnie o pomoc w rozłożeniu parasola. Parasol się zaciął więc szarpnąłem mocniej. Niestety trochę za mocno, bo cały mocz wylał mi się w kieszeni. YAFUD