#it
emu
psy
syn

Z punktu widzenia kobiet...

Z punktu widzenia kobiet mężczyźni mają dwie wady.
Po pierwsze - ciągle myślą o seksie.
Po drugie - czyny nie idą w ślad za myślami...

Dwie babcie oglądają...

Dwie babcie oglądają walkę bokserską w tv. Po serii ciosów jeden z zawodników pada na deski. Sędzia zaczyna liczyć, tłum szaleje!
Wstanie!?! Nie wstanie!?! Wstanie!?! Nie wstanie!?!
- Nie wstanie - komentuje jedna z babć - Znam chama z tramwaju.

UWAGA! PIESI!

Nielekko być "pieszochodem" w Rosji, kierowcy ciągle trąbią i potrącają, a i policja drogowa też się z nimi nie pieści.

W noc wigilijną na dworcu...

W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka sie dwóch facetów:
•Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.
•Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko sie powiesić.
•Ależ drogi panie jest wigilia!!! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci chłopcze. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest twoje, kluczyki są w środku, a twoje konto od teraz jest zapełnione! Proszę tylko o jedno: zrób mi loda.
Facet myśli: kurcze będe ustawiony do końca życia, co mi szkodzi, dobra zrobie to! Kiedy było już po wszystkim zadowolony mikołaj zapina rosporek i pyta:
•Synku, ile ty masz właściwie lat?
•43
•I ty wierzysz w Świętego Mikołaja?!

DEKALOG BURDELMAMY...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Koło Fortuny: ...

Koło Fortuny:
- Jak pan się nazywa?
- Ka jak Krzysztof
- Litery będzie pan odsłaniał później, na razie proszę się przedstawić.
- Ka jak Krzysztof.
- Proszę pana...
- No dobra, Krzysztof Kajak.

Starsza wiekiem Zydowka...

Starsza wiekiem Zydowka leci samolotem z Amsterdamu do Nowego Jorku. Obok niej siedzi mezczyzna.
- Bardzo przepraszam pana, czy jest Pan Zydem ?
- Nie , prosze pani, nie jestem Zydem.
Po dziesieciu minutach - znowu:
- Pan jest Zydem?
- Nie. Nie jestem.
Za chwile znów:
- Jednak jest pan Zydem ?
Znierpliwiony wreszcie odpowiada:
- Tak. Jestem Zydem !
A ona na to :
- A to dziwne - a pan wcale na Zyda nie wyglada...