#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zajęcia z antropologi:...

Zajęcia z antropologi:
- Panie Profesorze, jak by pan wyjaśnił takie zjawisko, że trzydziestoletni mężczyzna wygląda młodziej niż trzydziestoletnia kobieta.
- To wynika z tego, że trzydziestoletnia kobieta ma przynajmniej czterdziestkę.

Pociąg. Wchodzi pijany...

Pociąg. Wchodzi pijany student. Na pytanie konduktora na temat biletu odpowiada, że nie ma pieniędzy.
- Na wódkę to było? - pyta retorycznie konduktor.
- Przyjaciel mnie ugościł - odpowiada student.
- A dlaczego na drogę nie dał?
- Jak nie dał? - odpowiada student, wyciągając pół litra.

Upojna czerwcowa noc,...

Upojna czerwcowa noc, para studentów matematyki, świece, wino. On do niej namiętnym szeptem:
- Kochanie, myślisz o tym co ja?
- Taaak!
- I ile ci wyszło?

W przerwie pomiędzy wykładami...

W przerwie pomiędzy wykładami rozmawiają dwaj profesorowie. Do jednego z nich podchodzi student i pyta o termin zaliczenia. Profesor się burzy:
- Jak panu nie wstyd?! Przecież widzi pan, że rozmawiam z kolegą! Przerwał pan nasz spór naukowy, straciliśmy sedno sprawy, być może pozbawił pan ludzkość wielkiego odkrycia...
Student, zawstydzony, przeprasza i odchodzi. Profesor ponownie zwraca się do kolegi:
- No więc, zarzucam jej nogi na swoje ramiona...

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje studenta, legitymuje go i mówi:
- Ooo, widzę że nie pracujemy!
- Nie pracujemy – uprzejmie zgadza się student.
- Aaa, opieprzamy się!
- Opieprzamy się – student przytakuje.
- Studiujemy?
- Nie, tylko ja studiuję.

Podczas egzaminu profesor...

Podczas egzaminu profesor pyta studenta:
-Z czego się pan uczył?
-Słuchałem wykładów pana profesora-odpowiada chłopak.
-O,to pan nic nie umie!

Wraca student z wakacji...

Wraca student z wakacji i mówi do drugiego:
- wiesz jeździłem na słoniu.
- no i co?
- a obok mnie szły dwa lwy .
- no i co było dalej?
- musiałem zejść z karuzeli.

Po dużej imprezie budzą...

Po dużej imprezie budzą się studenci i słychać taką rozmowę:
- coooo dziś mamy?
- wtorek chybaaaa...
- nie tak dokladnieeee - sesja zimowa czy letnia?

Autentyk u profesora...

Autentyk u profesora S. z Poznania.
Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini. Myślała, że łatwo jej pójdzie. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które oczywiście nie znała odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, więc w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwóję i wywalił za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to:
- Ten alfons wpisał mi dwóję!!
Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ją o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział:
- Może i jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.

Profesor karci studentów,...

Profesor karci studentów, którzy z różnych powodów nie pisali egzaminu testowego z fizyki.
- Za moich czasów-mówi-nieobecność usprawiedliwiona była tylko w 2 przypadkach: poważnej choroby i śmierci kogoś bliskiego!
- Panie profesorze - odzywa się jakiś dowcipny student - a jeśli ktoś był skrajnie wyczerpany seksem?
Spojrzał profesor na dowcipnisia i mówi:
- W twoim przypadku mogłeś pisać drugą ręką !!