psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

"Żona i ja poszliśmy...

"Żona i ja poszliśmy na spotkanie maturzystów z mojej szkoły, wiele lat po maturze. Zauważyłem pijaną kobietę, siedzącą samotnie przy sąsiednim stoliku. Żona spytała:
- Kto to jest?
Odpowiedziałem:
- To moja była sympatia. Słyszałem, że gdy przerwaliśmy nasz romans, ona zaczęła pić i od tej pory nigdy nie była trzeźwa.
Żona na to:
- Kto by pomyślał, że człowiek może coś świętować tak długo...
I wtedy zaczęła się awantura..."

Na rynku pojawiła się...

Na rynku pojawiła się viagra dla kobiet w postaci kremu. Należy ją sobie łagodnie wsmarować w stopy. Podobno dzieki temu można dłużej stać w kuchni przy zlewie, bez objawów zmęczenia...

Mąż i żona oglądają w...

Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach.
W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli.

Wczorajszej nocy kochałem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kobieta, która przynosi...

Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca
jest nie tylko mądra, ale i piękna!

Mąż z żona kłócą sie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż wraca z pracy zostaje...

Mąż wraca z pracy zostaje swoją żonę w łóżku z kochankiem.
Staje jak wryty.
-Jurek.mówi żona-ty się nie gap,ty się ucz!!

mąż po udanym wędkowaniu...

mąż po udanym wędkowaniu wraca dumny do domu i żonie w kuchni pokazuje kilkadziesiąt ryb,
na to załamana żona:
-czy ty nie możesz jak normalny człowiek... pić wódkę z kolegami na tych rybach!

Gość kupuje żonie biustonosz....

Gość kupuje żonie biustonosz.
- Jaki rozmiar? - pyta ekspedientka.
- Dokładnie nie wiem.
- Może jak grapefruit?
- Nie.
- Jak pomarańcza?
- Nie.
- Może jak jajko?
- Tak, tak, sadzone.

Facet był u kochanki,...

Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu.
Mówi więc do niej:
- Daj trochę wódki, ochlapię się i żona nie będzie czuła twoich perfum.
Mężczyzna wraca do domu, a żona chlast go w mordę.
- Za co?!
- Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś???!!!