#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Żyła sobie lisiczka i...

Żyła sobie lisiczka i żył sobie lis. Mieli się ku sobie i po pewnym czasie lisiczka zaciążyła. Po paru miesiącach urodziły się...?
PROSIACZKI!!!
A lis na to: TO TY TAKA JESTES ! POSZLA MI STAD.
Lisiczka wzięła prosiaczki i poszła w las. Po pewnym czasie spotkała niedźwiadka. On się jej pyta:
- Co ci się stało, ze chodzisz taka smutna po lesie?
Lisiczka opowiada mu swoja historie a on na to: no wiesz, źle zrobiłaś, ale swoje wycierpiałaś. Chodź do mnie. No i znowu ta sama historia. Miłość, ciąża, a potem
...PROSIACZKI.
Mis na to:
- O Ty... Widzę, ze nic się nie nauczyłaś! Idź i nie pokazuj mi się na oczy.
Lisiczka bierze prosiaczki i znowu szwęda się po lesie aż trafiła do zajączka.
- "Chodź, ja cię oduczę takich zachowań".
Historia się powtarza zakochali się, ciąża i urodziły się...?
PROSIACZKI!
Jaki z tego wniosek???
Wszyscy faceci to świnie!

Pewna pani wezwała mechanika...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie zajączek przez...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi kura do kury:...

Przychodzi kura do kury:
- Dzień dobry, jest mąż?
- A jest, jest - jak zwykle, grzebie przy aucie.

BOXER I KOSTKA LODU...

Zachowań zwierząt nigdy nie odgadniesz...

OCEAN JEST DUŻY, SŁOŃ JESZCZE NIE... ALE FRAJDĘ MA WIELKA!

Pamiętacie tę chwilę, kiedy zobaczyliście morze po raz pierwszy? Gorący piasek chrupiący pod stopami, szum fal, no i ten wspaniały widok. Nawet po latach na samą myśl o tym na ustach pojawia się uśmiech. To słoniątko również nie może ukryć radości.
Choć słonie nie potrafią mówić, to doskonale wiemy, co czuje słoniątko na filmie. Jego mina mówi sama za siebie! Widać, że jest w nastroju do zabaw: niezdarnie przewraca się w wodzie, chlapie, macha trąbą, próbuje nawet pływać.

Idzie zajączek lasem...

Idzie zajączek lasem i widzi jak krowa włazi na drzewo.
- Ty krowa po co włazisz na drzewo?
- Śliwek chce trochę pojeść!
Pomyślał zajączek głupia krowa i poszedł dalej.
Po chwili myśli sobie zaraz, zaraz przecież to była sosna.
Wraca do krowy i mówi:
- Ty krowa ale to jest sosna
- Spoko, spoko śliwki mam w torbie!