Uważaj na swojego szefa, który niesie w ręce ot niepozorną walizkę, a w rzeczywistości może zabawić się w strzelnicę!
Kolejny sposób na oszukanie naszego mózgu. Robi wrażenie!
- Co to był za chłopiec, z którym szedłeś do szkoły? - Kolega z klasy, syn generała... - O, z niego mógłbyś brać przykład. Taki mały, a już syn generała!