psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn
Nie znaleziono strony której szukasz, ale może znajdziesz coś ciekawego poniżej ;)

ŻYCIE JEST CIĘŻKIE...

ŻYCIE JEST CIĘŻKIE

Jako informatyk pracuję z "ciekawymi" ludźmi i sam zapewne lekko (albo i mniej lekko) odbiegam od ogólnie przyjętych norm zachowania. Siedzimy sobie ze współtowarzyszami niedoli w pokoju i spokojnie pracujemy. Jeden z kolegów, niczym nie sprowokowany, rzucił do nas tekstem:
- Wy chłopaki nie wiecie, jakie życie jest ciężkie, wasze kłopoty są niczym w porównaniu z moimi - wtedy zrobił dłuższą przerwę.
Wszystkich już ogarnęła dzika ciekawość, co też sobie zrobił. Po tej chwili dobitnej ciszy kontynuował:
- Kupiłem sobie za duże płetwy i muszę je wymienić, ale nie wiem czy je przyjmą, bo chodziłem w nich cały wieczór.
Tego samego dnia, ze 30 min później, ten sam koleś zaskoczył nas kolejnym tekstem (zakładam, ze to przez permanentny brak tlenu w pomieszczeniu tego dnia). Tutaj trzeba powiedzieć, że niedawno kupił sobie motocykl i ciągle powtarzał, że musi sobie jeszcze kask kupić:
- A nie mówiłem wam chłopaki, że sobie kask kupiłem. I coś mnie naszło i oglądałem Kubice w tym kasku. Nawet nie wiecie, jakie to męczące.

Zapytano ekskluzywną...

Zapytano ekskluzywną prostytutkę jak dorobiła się tak wielkiego majątku.
- To było proste. Na każdy wyjazd do klienta zabierałam swoją najbliższą przyjaciółkę.
- Przyjaciółkę?
- Tak. Kamerę HD ukrytą w mojej torebce

Praktykant w FSB nudził...

Praktykant w FSB nudził się niemiłosiernie, więc poprosił szefa o jakieś ambitniejsze zadanie. Ten na odczepnego powiedział:
- Takiś cwany, to wróć, jak rozpracujesz wszystkie zagraniczne siatki szpiegowskie.
Za parę godzin młody wraca z dwoma naręczami papierów - w jednym wszystkie informacje o siatkach zagranicznych, w drugim, jako bonus - własna. Szef zszokowany pyta:
- Jak to zrobiłeś?!
- Pogrzebałem chwilę w necie...

KONKLUZJA...

KONKLUZJA

Z córą (5 lat) w roli głównej. Rozmowa, co prawda cytowana z pamięci, ale na pewno szła "ciurkiem" bez przerw na zastanowienie...

- Tato, a skąd Wy wszystko wiecie?
- Co?
- No skąd wszystko wiecie?
- No, ze szkoły, z książek, z telewizji...
- Z pracy?
- Z pracy też.
- Bo ja tyle nie wiem.
- Ale niedługo będziesz już wiedzieć więcej.
- A jak będziesz stary to będziesz dziadkiem?
- Mam nadzieję.
- Będziesz. Bo przecież babcią na pewno nie będziesz...

- Lubię kobiety takie,...

- Lubię kobiety takie, jak moja kawa: "Słabe, białe, z rogu na ulicy i za mniej niż 10 zł".

- Słyszałeś? Rabinowicza...

- Słyszałeś? Rabinowicza ograbili! Wynieśli mu wszystko z domu!
- Słyszałem, że im sam oddał...
- Bo go przypalali gorącym żelazkiem!
- To jeszcze bidulek musi za prąd dopłacić...