Ciekawe kiedy u nas będzie taka deska na lotnisku, bo jak na razie to o papier ciężko
talent xd
No cóż. Jak się chce odpalać fajerwerki, trzeba się upewnić, czy psiaka nie ma w pobliżu. Dziwne rzeczy wpadają im czasem do głowy. Ten jamnik nie zna strachu. Rzucił się na fajerwerki, ludzie wpadli w panikę...
Jak kozacy w kręgle grali... I szczęście przy tym mieli.