Nie jesteśmy zwolennikami lub przeciwnikami jakiejkolwiek ligowej drużyny, ale ta dziewczynka urzekła nas swoją wersją kibicowskiej piosenki...
Miał szansę zyskać przyjaciela... i nie skorzystał...
No cóż. Jak się chce odpalać fajerwerki, trzeba się upewnić, czy psiaka nie ma w pobliżu. Dziwne rzeczy wpadają im czasem do głowy. Ten jamnik nie zna strachu. Rzucił się na fajerwerki, ludzie wpadli w panikę...
Takiego konsumenta nikt się tam nie spodziewał...