Lew domowy, potocznie acz trafnie zwany miauczkiem, to wredna bestia. Psy zmuszone przebywać w towarzystwie tych nieprzyjaznych ssaków na szczęście ewoluowały psycho-motorycznie i wykształciły niezawodne techniki obronne.
Ten magik wpadł na przezabawny pomysł. Umieścił masywne drzwi w parku, na przeciwko ławki, na której chętnie przesiadują spacerowicze. Wykonał zabawny trik, który zszokował wszystkich obserwatorów.