Jajka na twardo, których jeszcze nigdy nie widzieliście! Ciekawy pomysł. Zastanawia mnie tylko to, jaką konsystencję uzyskuje takie "zmieszane" jajko? Zachowuje się jak białko, czy jest bardziej "kruche" (jak żółtko)?
Czy słowo "klient" nie jest tutaj za bardzo na wyrost? Jeśli w końcu nie udało mu się do dobrać do wózka, to może też wcale nie poszedł na zakupy??