Przychodzi facet do apteki: -Dzień dobry, czy są prezerwatywy? -Niestety już się skończyły. -Eh, no to dupa...
- Kochanie, czy zdajesz sobie sprawę, że w pewnym sensie mój ginekolog zna mnie lepiej, niż ty? - Co ja mogę, ja jestem userem, a on adminem.
Złapał wilk zająca. - Proszę wilku, nie zabijaj mnie. Zrobię, co zechcesz. - To zrób mi loda. - Nie umiem... - Rób loda. - Kiedy nie umiem... - To rób tak jak umiesz. - Chrup, chrup, chrup...
Spotykają się dwa żółwie jeden bez skorupy drugi się go pyta: - co się stało? - uciekłem z domu.