Bardzo smutny kot tłumaczy, że nie chce do weterynarza. Czy ktoś go posłucha? My też nie przepadamy za wizytami u lekarzy, ale czasem trzeba.
Właściwie to takie rozmowy przeprowadzają też ludzcy podrywacze i kończy się chyba podobnie?
Zastanawialiście się, co można zrobić na rowerze, kiedy droga pokryta jest cienką warstwą lodu? Zobaczcie sami!
Musiał coś przeskrobać, no bo po co by go gonili? On jednak daje radę... A oni niech gonią...